sobota, 31 sierpnia 2013

Rozdział 12

*Holly's POV*

-O cholera?! -Przeklęłam cicho gdy zobaczyłam Alexa po drugiej stronie jezdni w samochodzie.
Byłam przerażona. On na nas patrzył z uśmiechem na ustach. Byłam kompletnie zdezorientowana, zerknęłam na Danielle on również się do niego uśmiechała i machała. Była lekko zdziwiona jej zachowaniem.
 Nagle usłyszałam:
-Może was gdzieś podwieźć ślicznotki? -Zaproponował, nadal cwaniacko się uśmiechając. Nie kłamiąc był on przystojny, żeby nie powiedzieć seksowny, ale i tak był dla mnie cholernym dupkiem.
Chciałam z tamtąd uciec, ale nie wiedziałam jak.
Danielle najwidoczniej chciała przyjąć propozycję, wysokiego szatyna.
-Więc jak będzie wsiadzacie? Nie dajcie się prosić.
-No chodź co ci zależy. -Szeptała mi podekscytowana Dani.
-Nie, nie chcę. On cię wczoraj prawie zgwałcił.
-Ale tego nie zrobił. No proszę cię, bo pójdę sama.
Nie wiedziałam, co zrobić.

Nie chciałam też jej zostawić samej, w końcu była dla mnie jedynką koleżanką. Jeżeli on będzie chciał ją zgwałcić, tak jak wczoraj? Chyba, że ona tego chce?
Alee kto by chciał, aby wczorajsza sytuacja się powtórzyła.. Ja raczej odpadam, Niall chyba również, ale czy Danielle też? Tego nie wiedziałam.

-No to idziecie śliczna? -Zapytał niecierpliwy Alex, tym samym wyrywając mnie z myśli. Wrazie jakiś komplikacji, miałam już przygotowany plan ucieczki.
-No chodź. -Ciągnęła mnie za sobą brązowowłosa.
-Idę, idę.

Szybko przeszłyśmy przez ulicę i weszłyśmy do samochodu, który stał na poboczu.
Ja usiadłam na tylnim siedzeniu lecz dziewczyna, na miejscu pasażera, koło kierowcy czyli Alexa. Byłam przerażona, moje ręce drżały, nie wiedziałam co z nimi zrobić, więc wsadziłam je pod moje uda.
Gdy tylko Danielle zamknęła drzwi usłyszałam, że wrzystkie drzwi zostały zakluczone, zabezpieczeniem dla dzieci. Wtedy jeszcze bardziej zaczęłam się bać chciałam po kogoś zadzwonić, wyjść z tego samochodu, cokolwiek.
-Nie martw się skarbie, zamknąłem je tylko po to, żeby wam, a w szczególności tobie. -Powiedział zwracając się do mnie i patrząc na mnie przez lusterko.
W mojej głowie, pojawiało się mnóstwo myśli, co on może mi zrobić, wtedy nie martwiłam się już o Dani. Powinnam? Sama nie wiem.
Rozmawiała z nim normalnie, ale raczej go uwodziła, a mu się to najwyraźniej bardzo podobało, bo z jego twarzy  nie schodził uśmiech.
Najdziwniejsze było to w tym, że ona się go nie bała, a to ją prawie zgwałcił nie mnie.
Jechaliśmy po głównej ulicy, nie wiedziałam gdzie jedziemy.
-Przepraszam, że wam przerywam, ale gdzie nas zawozisz?
-A gdzie byś chciała, żebym cię zawiózł, bo ona chyba ze mną zostaje? Prawda? -Powiedział i spojrzał na Danielle z błyskiem w oku oraz z łobuzierskim uśmiechem. -Może chcesz żebym zawiózł cię do Nialla?
-Nie?! Możesz mnie nawet tu wysadzić.
-To już podwiozę cię gdzie chcesz! Przecież, cię kurwa nie zgwałce tu i teraz! Więc gdzie cię mam zawieść?
-Tu chcę wysiąść!
-Nie kurwa! Zawiozę cię do centrum miasta ok?
-Dobrze. -Burknęłam pod nosem.


*Niall's POV*

Dzień jak codzień.
Praca. Tego słowa nienawidziłem. To nie jest praca. Hobbym tego też nie można nazwać.
Więc jak?
Obowiązkiem? Dobre prównanie? Wątpie...

Sam nie wiem, jak to nazwać, ale musiałem jakoś zarabiać, nie ważne, że nie legalnie.
Sam tego chciałem, chciałem takiego życia nie innego. Miałem wybór jak chce żyć.
Kto chciałby żyć na ulicy?

Codziennie, praktycznie to samo, sprawdzach, kto nie zapłacił jedziesz do niego rozmawiasz. Jeżeli to można nazwać rozmową.
 Dostarczasz, dzielisz na porcję.
 Z tego wszystkiego najbardziej nawidziłem ich przewozić. Zawsze miałem strach, że zaraz mnie policja zatrzyma i będzie po mnie..
Miałem z nimi na pieńku, nienawidzili mnie to było najgorsze.

-Kurwa gdzie jest Alex?
-Nie wiem.- Odpowiedział mi James
-Miał dziś on dostarczać wszystko jest już gotowe, tylko rozwieść i wziąść kasę. Czy tylko on jest kurwa taki nieodpowiedzialny?! Mam może wysłać Joe?! Żebym kurwa mu coś zrobili? Nie kurwa ten chuj jest za to odpowiedzialny!

Po jakiś 20minutach zjawił się Alex, lecz nie był sam była z nim jakaś dziewczyna. Kojarzyłem ją. Wtedy przypomniała mi się wczorajsza noc w domu Holly. Wiedziałem kim ona jest i co on chciał jej zrobić, a teraz ona się tu pojawia z nim?
O co kurwa chodzi?
Bedzie jego kolejną dziwką? Nie wygląda na taką ale pozory zawsze mogą mylić prawda?

-Gdzie ty kurwa byłeś praca czeka? I po chuj przyprowadziłeś tu tą sukę? Ona wie, co robimy?
-Ja mam dziś dzień wolny więc spierdalaj. Ona nie jest suką, ta cała Holly nią jest. -Po tych słowach moje mięśnie się spięły a źrenice powiększyły się, a moje dłonie zacisnęły się w pięść.
Chciałem go uderzyć, pobić, zabić, powiedział tak o Holly. O tej dziewczynie, którą uratowałem, o tej brązowłosej.

-Noo to może za ciebie ma to zrobić Joe?
-Czemu nie?
-Chcesz żeby go gliny zgarnęły?
-Musi się nauczyć, bo inaczej długo tu nie pożyje.
-Całkiem cię pojebało? Masz kurwa ją do domu odwieźć i zrobić to co masz zrobić.
-Nie jesteś nikim dla mnie więc tym bardziej, nie będziesz mi mówił co mam robić.

________________________________________________
Rozdział mi się nie podoba. Osobiście wam pozostawiam to do oceny.
Noo i oczywiście dziękuję za komentarze i proszę, żeby pojawiało się ich więcej od was


CZYTASZ=KOMENTUJESZ

14 komentarzy:

  1. Świetny, czekam na nn <3 @empireofharold

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ♥ Nie mogę się doczekać następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. JA.CHCĘ.JAKIEJŚ.SCENY.MIĘDZY.NIALLEM.A.HOLLY.ROMANTYCZNEJ.
    Omg... Ja chce więcej Nolly...! :C to rozkaz!
    Rozdział jest git majonez i nie gadaj głupot! -.-' :D
    Alex mnie wkurwia! Chyba nie tylko mnie -.-'
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Duże przerwy po między dodawaniem rozdziałów rozkojażyły mnie troche i nwm tak na prawde o co w tym wszystkim chodzi ale to tylko moje gadanie. Treść rozdziału jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Duże przerwy po między dodawaniem rozdziałów rozkojażyły mnie troche i nwm tak na prawde o co w tym wszystkim chodzi ale to tylko moje gadanie. Treść rozdziału jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kufa ja chce coś +18 hahhahaha tak jestem nie wyżyta xd
    Rozdział świetny <3
    Czekam na nn. : )
    @I_Lovve_Niall

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział mega tylko szkoda że taki krótki! Czekam na kolejny- @Suzieee_xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział mega tylko szkoda że taki krótki! Czekam na kolejny- @Suzieee_xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział jest boski <33 Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie bd owijać w bawełne i bd szczera.
    Proszę tylko, aby się nie winić mnie za to, że wypowiem swoje zdanie.
    Rozdział specjalnie mi się nie podoba. Pisałaś lepsze.
    Ten rozdział jest dość pogmatwany.
    Ale i tak kocham twój blog.
    Każdy miewa gorszy dzień.
    Pozdrawiam i mam nadzieje, że Ciebie tym nie uraziłam.
    Życzę weny.
    @Justineayne81

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny rozdział, ale były lepsze ;] Czekam na następny! ;** - @zaylik_

    OdpowiedzUsuń
  12. 38 yrs old Help Desk Operator Taddeusz Tomeo, hailing from Baie-Comeau enjoys watching movies like Planet Terror and Dance. Took a trip to Durham Castle and Cathedral and drives a Econoline E150. wazne strony

    OdpowiedzUsuń