z nia radzic. Odpowiedzialnosc spoczywa na nas.
Za kazdy nasz blad placimy my i tylko my.
Zycie nie jest latwe ale musimy je przezyc"
" Tak na prawde nikt z nas nie wie czy jutro nadejdzie, a tym bardziej w takim miejscu, w ktorym sie aktualnie znajduje.
Nie pasuje i nie bede tu pasowac.
Jedna impreza, jedno nie porozumienie doprowadzi mnie do takie stanu w tym aktualnie sie znajduje.
Inne zycie ktorego sie tak balem i ludzi, ktorzy byli tymi "lepszymi" "straszniejszymi". Stalem sie jednym z nich.
Wiedzialem o tym sam musialem wybrac ta droge
nie mialem innego wyjscia.
nie mialem innego wyjscia.
Czekalo mnie to lub jeszcze gorsze zycie. Mialem wybor walczyc o swoje lub byc postrzegany z tych "innych"
"W tak mlodym wieku zostalem sam sobie kazdy sie ode mnie odwrocil.
Nie znajac prawdy kazdy mial wlasne zdanie o mnie.
Bylem osoba skryta i pogodna.
Slyszalem opinie taki mily i przyjazny chlopak w taki sposob zniszczyl sobie zycie jak mogl.
Bolalo jak cholera, najgorsze slowa jakie mozna uslyszec.
Ale wszystko sie zmienilo z pobytem tutaj. Zmienilem sie z osoby radosnej stalem sie chamski i arogancki po tym co przezylem tutaj mialem prawo.
Wiedzac ze jezeli stad wyjde pozostane sam sobie i moge byc tym "innym" lub pewnien siebie i zaczac tym zyciem ktorego sie tak balem"
Tak mozna opisac zycie Nialla, ktory zostal bardzo skrzywdzony przez zycie.
On byl inny cichy spokojny zawsze usmiechniety, duma rodzicow. Jego ambicje byly wielkie
w porownaniu z jego rowiesnikami. Czy osoba wrecz perfekcyjna mogla sie dopusic czegos okropnego?
Kazdy mial wlasna prawda. Jego zdania nikt nie poznal czy znajdzie sie osoba ktore bedzie chciala je poznac? Czy po tym wszytskim bedzie wstanie zaufac ludzia? Czy kiedykolwiek odbuduje relacje z rodzina, ktora stracil? Jeden nie wlasciwy ruch, jedno nie sluszne oskarzenie, jedno male klamstwo zmienia zycie szesnastoletniego chlopaka w pieklo, w ktorym zostal sam bez pomocy, przewodnika.
Postanowiłam skomentować wszystko po kolei :) Hmmm...Wstęp zapowiada naprawdę ciekawe opowiadanie. Podoba mi się Twój pomysł na cytatowanie myśli Nialla. W mojej głowie zrodziło się już kilka pomysłów jak to opowiadanie może się potoczyć i chętnie przeczytam dalsze rozdziały. Jednak wystąpiły pewne błędy stylistyczne i językowe. Kochanie, wybacz, że to też wypomnę, ale jestem maniaczką polskich znaków. Zabrakło ś, ż, ć itp. Możliwe, że pisałaś w pośpiechu i nie zwróciłaś uwagi na takie szczegóły, więc nic się nie stało. Jednak gdy tekst jest poprawny, przyjemniej się go czyta :) Mam nadzieję, że nie obraziłam Cię moimi słowami. Życzę kolejnych świetnych pomysłów! JuliaKapulet
OdpowiedzUsuńNie skądże ale to bywa tak, że jak piszę na laptopie to nie mam polskich znaków i dlatego więc przepraszam za to sama bym chciała pisać z polskimi znakami ale do tego komputera przy którym się aktualnie znajduję zazwyczaj nie dostępu :)
UsuńOMOMOMOM. *__*
OdpowiedzUsuńJak na razie fajne. <3
Już zaczynam czytać 1 rozdział. :P
Bardzo fajnie się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz :) ciekawa jestem następnych rozdziałów :) http://thegirlsoflove1d.blogspot.com/ zapraszam :)
OdpowiedzUsuńCudne
OdpowiedzUsuń